“Apetyt na czereśnie”
16 sierpnia, 2022„APETYT NA CZEREŚNIE”
Zajechał sierpień
na wielkim wozie,
zajechał przed mój dom,
spójrz – rumianek kłania się kozie
i dzwoni dzwon – bim bom.
A mnie się kłania
dwudziesty wiek
i w oczy patrzy kpiąco,
to nie dla niego piaszczysty brzeg
i wróżby w noc gorącą…
Gwiazdo, gwiazdo spadająca-
usłysz mnie,
Gwiazdo, gwiazdo konająca-
ulecz mnie,
ja tak martwię się ogromnie,
lękam czegoś złego:
powiedz, czy on czuje do mnie
to co ja – do niego?
Gwiazdo, gwiazdo spadająca-
rozgrzesz mnie,
Gwiazdo, gwiazdo konająca-
pociesz nas.
Czemu, ach czemu,
włożyłam sweter,
chociaż do zimy – het?
Ach, czemu dręczy katar poetę,
choć księżyc oknem wszedł?
Ach, babie lato, ach, babi śnie,
czyś przyszło nie za wcześnie?
Ach, czemu siejesz chłodem, gdzie
apetyt na czereśnie –
apetyt na czereśnie?
Agnieszka Osiecka „Wiersze prawie wszystkie”