“Lipiany czytają – taka gmina”
8 lutego, 2023Mariusz Kanios “Szepty moich lęków”
Na jednym z krakowskich osiedli dochodzi do brutalnego morderstwa małżeństwa, w wyniku którego osieroconych zostaje dwoje małych dzieci. Początkowo wszystko wskazuje na motyw rabunkowy, ale prowadząca śledztwo komisarz Romska podejrzewa, że może to nie być jedyny aspekt sprawy. Kto dopuścił się tego makabrycznego czynu? Co naprawdę wydarzyło się w tamtym domu?
Po przeczytaniu wcześniejszych książek autora sądziłam, iż nic mnie już nie zaskoczy i lepszej pozycji nie da się stworzyć. Jakaż była moja radość, gdy okazało się, jak bardzo się pomyliłam. Pan Mariusz Kanios kolejny raz pokazał swój kunszt pisarski.
Akcja rozgrywa się w tempie błyskawicznym. Pędzi na łeb na szyję niczym rozpędzony wagonik w rollercoasterze. Intryga “wyczarowana” przez pisarza wciąga od pierwszych stron. Czytelnik nie może się od niej oderwać i jest do niej jak przyspawany najmocniejszym spawem. Na pochwałę zasługują kreacja oraz portrety psychologiczne bohaterów powieści, stojących niczym rywale po obu stronach boiska. Z jednej strony mamy przesiąkniętych złem, nabuzowanych gniewem, chciwością i przemocą kiboli. Natomiast z drugiej szukających prawdy oraz sprawiedliwości, działających w nietuzinkowy sposób policjantów. Zakończenie zwala z nóg, więc dla mnie zdecydowanie lepiej, że czytałam je siedząc wygodnie na kanapie 🤣
Dzięki Kaniosowi możemy wniknąć w mroczny, brutalny świat pseudokibiców czy poznać środowisko więzienne oraz hierarchię w nim panującą. Zagłębimy się w szereg problemów dręczących społeczeństwo: przemoc domową, alkoholizm i traumy oraz dowiemy się do czego mogą one doprowadzić. Otrzemy się o nienawiść, zemstę i fałszywie pojętą lojalność. Jednak to nie wszystko co ma nam do zaoferowania autor, ponieważ potrafi on wzbudzić w odbiorcy szereg skrajnych emocji, skłonić do refleksji i zadawania samemu sobie pytań. Co może skłonić daną osobę do takiego lub innego postępowania? Czy degenerat w każdym przypadku już do końca życia pozostanie zdeprawowanym i pozbawionym skrupułów człowiekiem?
Gratuluję pisarzowi pomysłu, kreatywności oraz wyobraźni. Dla mnie ta książka to 🔥 do potęgi n-tej. Z niecierpliwością będę wyczekiwać na dalsze losy i śledztwa komisarz Alicji Romskiej oraz aspiranta Jacka Olkowskiego.
Ewelina Białogołąbek
